Dzisiaj minął właśnie drugi miesiąc mojego nieporadnego blogowania :). Bardzo się cieszę ze statystyk, ale wreszcie mi przeszło ciśnienie na cyferki- cieszę się po prostu z obecności każdej z Was, cieszę się z każdego komentarza, ale najbardziej się cieszę, gdy mi piszecie, że dowiedziałyście się z mojego posta czegoś nowego :). I ogromnie Wam również za Waszą obecność dziękuję.
Muszę przyznać, że blogowanie mnie coraz bardziej wciąga. Bałam się, że to taka przygoda na kilka tygodni, ale widzę, że sprawia mi to z tygodnia na tydzień większą przyjemność. Bałam się również, że po miesiącu nie będę już miała o czym pisać (bo moje zasoby kosmetyczne nie są jakoś rozbudowane), ale coraz częściej przychodzą mi na myśl tematy nie tylko notek-recenzji, więc będzie dobrze.
Powoli w mojej głowie zaczyna również się krystalizować wizja mojego bloga (tak, tak, na początku nie za bardzo wiedziałam, w jakim kierunku chcę zmierzać), coraz bardziej świadomie dobieram tematy, ale staram się jednocześnie nie popadać w eko-radykalizm, bo to nie byłabym po prostu ja.
W związku z tym następna notka będzie w nowym dla mnie klimacie: makijażowym! I mam nadzieję, że temat ten nie zakończy się na tej jednej notce ;).
Potem będzie również o produkcie mojej pierwszej (chronologicznie) "współpracy", gdy to po tygodniu istnienia bloga dostałam maila z propozycją. Oczywiście ego mi podskoczyło przeogromnie, a co z tego wyszło? Hmm, po raz pierwszy będzie tak dosyć negatywnie. Choć nie zdradzę jeszcze, czy ta negatywna ocena dotyczyć będzie produktu czy mnie samej...
Chciałabym również pomęczyć Was znowu zdjęciami moich sierściuchów, ale one ciągle śpią. Nawet nasza nowa kocia telewizja ich nie za bardzo interesuje :/.
Na razie to chyba byłoby na tyle, pozdrawiam!
widzę, że ktoś tu jeszcze nocki zarywa ;) ; fajny blogasek, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńnocami najlepiej się pisze ;)
UsuńAle fajnie! Będą nowe posty :) o różnych rzeczach :)
OdpowiedzUsuńZaczytuję się w Twoim blogu z lubością :)
I moja wiedza się poszerza i rozrsta.
Męcz mnie zdjęciami sierściuchów do upadłego.
Przytulam ciepło.
dziękuję :) i gratuluje wygranej Clareny ;)
Usuńza to Twój blog mnie coraz bardziej przekonuje do wyjazdu... tylko jeszcze nie wiem gdzie dokładnie...
Gratulacje, ja nie wspolpracowalam jeszcze z nikim i w ogole mi na tym nie zalezy! Zycze Ci satysafakcji z blogowania! I czekam na notke!:*
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńno cóż, mogę się tłumaczyć tylko tym, że byłam oszołomiona tym wszystkim, teraz już ochłonęłam i podchodzę z trochę większym rozsądkiem ;)
statystyki na drugi miesiąc bardzo duże masz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale ostatnio większą radość mi sprawia to, że większość z Was już kojarzę i po nickach i po blogach :)
Usuńnieporadnego blogowania? :) wcale bym nie użyła tego sformułowania w stosunku do Twojego bloga! :) Powodzenia w dalszym pisaniu :)))
OdpowiedzUsuńnieporadne, bo jeszcze to nie jest to, co bym chciała... zdjęcia mi się nie podobają... wygląd bloga też przydałoby się udoskonalić :(
Usuńdziękuję!
Trzymam kciuki, by kolejne miesiące były jeszcze bardziej owocne - w jakimkolwiek sensie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi by czasu było więcej niż mniej :)
UsuńA ja Cię podziwiam za zapał i systematyczność :)
OdpowiedzUsuńCo się objawia też właśnie na świetnych statystykach :) Poza ty co jak co ale u Ciebie zawsze jest coś ciekawego do przeczytania :)
Życzę Ci po krótce: "Tak dalej!" :)
dziękuję bardzo :) zapału mam dużo, systematyczności też, ale muszę się wreszcie nauczyć pisać notki/robić zdjęcia na zapas, bo strasznie dużo czasu teraz nad tym spędzam
Usuńmam bardzo podobne odczucia do Ciebie :) też na początku blogowania nie wiedziałam o co mi dokładnie chodzi, a teraz już wiem w jakim mój blog zmierza kierunku :)) Oby tak dalej!! :)
OdpowiedzUsuńPS. Blogger mi dziś szaleje. Nie jestem zalogowana, żeby dodawać komentarze.
Balbina Ogryzek
to dobrze, że nie jestem osamotniona w tym uczuciu, bo z uwagi na mój perfekcjonizm nie jest ono zbyt komfortowe ;(
Usuńżyczę jeszcze więcej sukcesów i satysfakcji z bloga. :) a tymczasem czekam na kolejne posty :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo polubiłam Twojego bloga:) Z ciekawością czekam na kolejne posty:)
OdpowiedzUsuńa ja mogę się pochwalić, że jako jedna z pierwszych odkryłam Twojego :)
UsuńGratuluję takiego sukcesu!:)
OdpowiedzUsuńnajwiększym sukcesem było, że się w ogóle zdecydowałam pisać, teraz to z górki :)
UsuńGratuluje i z niecierpliwością czekam na nowe wpisy:)
OdpowiedzUsuńczekamy na wiecej ;)
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na nowe posty, bo zapowiadają się ciekawie :))
dziękuję :)
Usuńa która zapowiedź Cię najbardziej zaciekawiła?
Gratuluję miesiąca i życzę dalszej wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńdwóch miesięcy :)
Usuńmy też się cieszymy, że jesteś z nami :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, o jakiej to współpracy piszesz, hm...
będzie negatywnie, ale raczej bez aferki ;)
UsuńLubię bardzo tu u Ciebie bywać i czytać :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :)
UsuńBrawa dla autora tego tekstu !
OdpowiedzUsuńwiele tutaj fajnych pomysłów - polecam!
OdpowiedzUsuńWarto poczytać takie inspirujące wpisy!
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńNapisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuń